TRZY TWARZE OPRESJI
Zaktualizowano: 1 wrz 2021
Moją uwagę przykuł pewien gif. Była to bardzo prosta, czarno biała animacja, bazująca na kreskówce. Przedstawiała trzy postacie, dwóch mężczyzn i kobietę. Mężczyźni stali naprzeciw siebie, patrząc groźnie w swoje twarze. Dobrze poprowadzona, czarna kreska przekazywała skrajne emocje złości i kontroli. Mężczyźni wyglądali jakby zaraz miała między nimi wybuchnąć wojna o rację. Racja dotyczyła kobiety stojącej pomiędzy nimi.

Jeden mężczyzna naciągał na kobietę czarną burkę. Drugi mężczyzna ściągał tę burkę i pozostawiał kobietę w dwuczęściowym stroju kąpielowym. Kobieta stała bez ruchu i patrzyła raz na jednego mężczyznę, raz na drugiego. Nie wiedziała co ma robić... Ogladałam tę animację kilka razy, patrząc jak czarny materiał zakrywa ciało kobiety, oraz jak jest z tego ciała zrywany. Raz i dwa, raz i dwa. Moja prawda! Nie, moja prawda! Patrzyłam na ten gif chyba trochę za długo. I nie mogłam się oprzeć myśli, że ktoś idealnie przedstawił, idealnie ujął i przekazał istotę... trzech twarzy opresji!
Czy wiesz czym jest opresja?
Zmuszanie, ucisk, ciemiężenie, nakazywanie.
Gnębienie, dokuczanie, prześladowanie.
Czy wiesz czym jest opresja?
Powróćmy do naszej animacji, do naszego gifu czarno białego, na którym dwóch mężczyzn walczy o swoje racje do ciała kobiety. Czy widzisz to, co widzę ja? Czy potrafisz to zobaczyć? Który mężczyzna stosuje wobec kobiety opresję? Czy myślisz, że to ten, który zakłada na nią czarną płachtę? Czy to ten jest prawdziwym opresorem? Czy ten, który ściąga z niej materiał, uwalnia ją? To jest dość często spotykane, tak zwane "myślenie europejskie". Czy wiesz, że moi znajomi muzułmanie, zarówno mężczyźni, jak i kobiety, mają zupełnie odwrotne zdanie? Twierdzą oni, że opresorem jest ten, który ściąga czarny materiał z kobiety. A ten, który go zakłada jest jej wybawicielem.
Jakie to zabawne!
Rzeczywistość wygląda czasem jak liczba sześć, która z drugiej strony jest liczbą dziewięć.
Czy wiesz czym jest opresja?
Zmuszanie, ucisk, ciemiężenie, nakazywanie.
Gnębienie, dokuczanie, prześladowanie.
Opresja to nacisk, abyś zrobił coś zgodnie z wolą opresora.
Zgodnie z wolą opresora...
Z wolą opresora...
A nie z twoją własną wolą!
Czy już rozumiesz?
Opresją jest zarówno nakładanie czarnej płachty jak i zdejmowanie czarnej płachty. Opresją jest uzurpowanie sobie prawa do czyjegoś ciała, czyjegoś istnienia. Francja zakazuje noszenia hajdżabu. Iran nakazuje noszenie hajdżabu. Oba kraje stosują opresję wobec kobiet. Zachowują się jak ci mężczyźni z czarno białej animacji. Moja prawda! Nie, moja prawda! To, co moje jest dobre, a to co twoje jest złe. Nie, bo to co moje jest dobre, a to co twoje jest złe!
A przecież wszystko powinno być wyborem.
To nie nakrycie czy zakrycie jest złe, ale sam nacisk.
Powróćmy jeszcze raz do naszego gifu, do naszej czarno białej animacji. Jakże inaczej się na nią teraz patrzy, kiedy już wiesz, kiedy już rozumiesz, prawda? I jeden i drugi mężczyzna nie ma prawa i nie ma racji... I mogłabym skończyć na tym ten artykuł. Ale tego nie zrobię. Bo jest coś jeszcze. Animacja przedstawia trzy twarze opresji. Czy potrafisz to zauważyć?
Kobieta, która stoi pośrodku, patrząc raz na jednego mężczyznę a raz na drugiego, nie wiedząc co ma robić, odbiera sama sobie prawo do decydowania o swoim ciele. Kobieto, jesteś jedną z trzech twarzy opresji, kiedy pozwalasz decydować za siebie! Kobieto, nie stój jak ta pizda! Okryj się lub zakryj, ale zrób to zgodnie ze swoją wolą. Masz prawo do siebie i nawet nie musisz tego wyrażać przy użyciu złości.
Kobieto, czy ty wiesz jaka jest twoja wola?
Czy chcesz się okryć czy zakryć?
I dlaczego tak, a nie inaczej?
Tylko pomyśl.
Pomyśl, bo wszystko zależy od wszystkiego.
Pomyśl, bo to da ci wiedzę o sobie samej.
Nie, nie krzyczę na Ciebie.
Mówię to do Ciebie z miłości.
Już dawno mam „we dupie” co myśli o moim ciele obu tych gagadków. Mogą oni sobie tyłek podetrzeć swoją racją. Już dawno dałam dyla z tego obrazka. I robię to, co uważam za najlepsze dla siebie samej. Odeszłam bez złości, wzruszając ramionami i unosząc brew. A tych dwóch może sobie nadal tam stać na tym gifie i walczyć o rację do mojego ciała. Czemu nie? Sskoro nie mają innego pomysłu na swoje własne życie. Skoro lubią się kłócić, to ja im na tę bitwę pozwalam. Cóż mogę zrobić? Ta ich wojna nie ma ze mną nic wspólnego. Uwolniłam się. Odchodzę uśmiechając się do siebie.